'Niepokojące bywają te chwile, kiedy rzeczywiście podejmujesz decyzje, a potem masz uczucie, jakbyś zamordowała jakiś inny aspekt samej siebie, podejmując właśnie tę jedną, konkretną decyzję. Obawiasz się, że wybierając drzwi numer trzy, zabiłaś jakąś inną- ale równie ważną- część swojej duszy, która mogłaby się objawić, jedynie gdybyś przeszła przez drzwi numer jeden lub numer dwa.'
|