Nie potrafie opisać jego w kilku zdaniach,chyba nawet poemat nie byłby w stanie go określić.To niewyobrażalne jak bardzo jedna osoba może zmnieć twój świat.Może wszystko się psuć,przy nim jest to błahostką,przy nim mogę spokojnie oddychać,przestać myśleć o tym,że jest źle.Mogę,bo największy skarb mam przy sobie,jest bezpieczny.
|