`Moja babcia i mama zawsze mnie podziwiają za ten optymizm który mam w sumie, że zawsze wierze w to że znajdzie się rozwiązanie, że umiem podtrzymać na duchu i staram się robić wszystko do końca czego się podejmie , mówią mi też że jestem nerwowa i czasem wybucham jak wulkan . Niestety mam taki pieprzony charakter, zawsze zajebiście sobie umiem poradzić z problemami innych, każdy może na mnie liczyć , zawsze uczono mnie żeby mieć szacunek do drugiego człowieka. Szanować to co się ma i nigdy nie narzekać. Jeżeli ktoś mnie zrani potrafię wybaczyć . Jeżeli trzeba potrafię uprzykrzyć życie , potrafię być wulgarna, ale dopiero wtedy gdy ktoś mnie naprawdę do tego zmusi.
|