Kiedyś, w niedalekiej przyszłości, to ja chwycę Twoją dłoń bez zastanowienia i zamknę za Nami drzwi. Nie będę się bała, tak jak Ty teraz. Pójdę do przodu, popychając Cię w tę samą stronę. Nie mogę Cię stracić, nie tym razem! To ja umierałam w ciemnościach z bólu, to ja nauczyłam się uśmiechać, to ja nie przestałam Cię kochać. Choć nie wiem jakbyś chciał, to i tak nie wyprzesz się tego uczucia. Nigdy..
|