Jak długo człowiek może czekać? Czy wieczność ma koniec?
Mówiąc : "I że Cię nie opuszczę aż do śmierci", kłamałabym.
Nie opuszczę Cię i po niej, do końca istnienia wszech miaru.
Każdy pierwiastek mojego ciała, krzyczy. Nie uciekaj,
Twoja maska obojętności nic nie da. I tak kochasz, bo przeznaczenie
to przeciwność moralności i realizmu.
|