w moich myślach stale ukazuje się jej twarz. te duże niebieskie oczy, które tak niesamowicie na mnie patrzyły. włosy, którymi bawiłem się w deszczowe dni, gdy siedzieliśmy w moim pokoju. usta, które oddawały mi słodkie pocałunki i uśmiech, dla którego każdy dzień wstawałem z coraz większą radością. wiesz, nie mogę uwierzyć, że zabrałaś mi to wszystko. to tak, jakbyś pochowała moje dotychczasowe szczęście. [nieemoralny].
|