|
nieemoralny.moblo.pl
gdybym był trochę bliżej niej gdybym mógł dotknąć jej policzek gdybym umiał powiedzieć to co czuję gdyby chciała mnie wysłuchać.. byłbym szczęśliwszym człowiekiem. n
|
|
|
gdybym był trochę bliżej niej, gdybym mógł dotknąć jej policzek, gdybym umiał powiedzieć to, co czuję, gdyby chciała mnie wysłuchać.. byłbym szczęśliwszym człowiekiem. [nieemoralny].
|
|
|
w moich myślach stale ukazuje się jej twarz. te duże niebieskie oczy, które tak niesamowicie na mnie patrzyły. włosy, którymi bawiłem się w deszczowe dni, gdy siedzieliśmy w moim pokoju. usta, które oddawały mi słodkie pocałunki i uśmiech, dla którego każdy dzień wstawałem z coraz większą radością. wiesz, nie mogę uwierzyć, że zabrałaś mi to wszystko. to tak, jakbyś pochowała moje dotychczasowe szczęście. [nieemoralny].
|
|
|
zawsze wracam do chwil, kiedy czułaś się przy mnie bezpieczna, kiedy mogłem zapewniać Ci szczęście i bezpieczeństwo. pamiętasz? byłem strażnikiem Twego serca .
|
|
|
tęskniłem do niej każdej nocy, teraz tęsknię jeszcze w dzień. [nieemoralny].
|
|
|
pamiętam naszą pierwszą Komunię św. wyglądałaś jak anioł. byłem małym chłopcem, ale już wiedziałem, że nie jesteś ani nie będziesz mi obojętna. takie uczucie zdarza się tylko raz w życiu. [nieemoralny].
|
|
|
każdy z nas przeżywał inne dzieciństwo. swoje. spotkania przed klatka, wypady na piwo, grube libacje, pierwsze miłostki i jaranie szlugów za blokiem. poznawanie nowych ludzi, pierwsza bójka z kumplem. czasem żałuję, że bawiłem się w tamtej piaskownicy, gdzie spotykałem Cię za każdym razem. i podobałaś mi się z każdym dniem coraz bardziej. od małego, aż do teraz. [nieemoralny].
|
|
|
tamtego dnia znienawidziłem swoje życie. Ty odeszłaś, ja zostałem ze spustoszałym sercem, nic nie wartymi uczuciami i sponiewieranymi gdzieś wspólnymi marzeniami. wyrządziłaś mi krzywdę, nie chciałabyś tego poczuć. [nieemoralny].
|
|
|
dziś wiem, że muszę patrzeć, by widzieć szczęście . [tes].
|
|
|
zrozumiałem wreszcie, że mam coś więcej niż luksusowy dom i stałą pracę. wiesz, mam wspomnienia, które znaczą dla mnie o wiele więcej, niż rzeczy materialne. codziennie mogę przenieść się w myślach tam, gdzie byłem najbardziej szczęśliwy. tam, gdzie byłaś ze mną Ty. [nieemoralny].
|
|
|
będę się modlił, by jutro nie było ostatnim jutrem. będę wołał do Boga, bym jeszcze trochę pożył, bym otworzył oczy i zobaczył, że słowa, którymi mnie karmiłaś przeszły razem z Tobą. [nieemoralny].
|
|
|
z przykrością muszę stwierdzić, że skończył się nasz czas. mogliśmy osiągnąć więcej, lecz to, co przeżyliśmy do tej pory, jest wystarczającym dowodem, by wyznawać Ci miłość. jednak zabrakło nam odwagi, byśmy byli ze sobą szczęśliwi. [nieemoralny].
|
|
|
|