|
nieemoralny.moblo.pl
bywały nawet takie dni kiedy nie wychodziłem z pokoju bo bałem się że gdzieś w salonie poczuję jej zapach. opuszczałem zajęcia w szkole bo wiedziałem że nie nauczę
|
|
|
bywały nawet takie dni, kiedy nie wychodziłem z pokoju, bo bałem się, że gdzieś w salonie poczuję jej zapach. opuszczałem zajęcia w szkole, bo wiedziałem, że nie nauczę się tam normalnie funkcjonować. ona była częścią mojego życia, a nie jakąś kolejną dziunią na pare tygodni. [nieemoralny].
|
|
|
pojawiła się, pobawiła i poszła. nie wiem co się z nią teraz dzieje. mam nadzieję, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. bo kocham ją nadal, choć nie była szczera - zauroczyła mnie. po prostu sobą. [nieemoralny].
|
|
|
mimo, że kłamała, robiła to w sposób jak najbardziej wybaczalny. przecież kochałem ją, jak mógłbym pomyśleć, że może być zupełnie inną osobą, niż ta z moich snów. [nieemoralny].
|
|
|
możesz wierzyć lub nie, ale przeżyłem już swoją prawdziwą miłość. teraz czas na spełnianie marzeń i oddanie się przyszłości. czas wyrównać rachunki z tymi, którzy mieli mnie za totalne dno, gdy potrzebowałem ich pomocy. [nieemoralny].
|
|
|
dla mnie była po prostu ideałem. delikatna skóra, gładkie policzka, jedwabne włosy i serce pełne miłości wprawiały mnie w dreszcze. nie miałem nikogo innego pod ręką, bym mógł odkochać się i zauroczyć w innej. nie miałem odwagi, by porzucić tą, na którą czekałem pare lat. [nieemoralny].
|
|
|
jestem zmęczonym przez życie 17-latkiem z biografią przeciętnego mężczyzny w podeszłym wieku. Bóg i rodzina wiele dla mnie znaczą, jednak moje serce w pełni oddałem złudnie idealnej kobiecie. uczę się na własnych błędach, a szkołę traktuję jako dodatek do mojego tymczasowego życia. [nieemoralny].
|
|
|
witam. jestem tu nowy. nie szukam zrozumienia, lecz byłbym zaszczycony waszymi opiniami na temat mój i moich wpisów. jest mi bardzo miło tutaj być, z Wami. mam nadzieję, że wpadnę Wam w oko. [nieemoralny].
|
|
|
|