 |
nieemoralny.moblo.pl
w twojej głowie pewnie nie ma już mnie a ty jesteś we mnie cała. czuję chłód twego serca i zdaję sobie sprawę że kochać Cię to nie wystarczy by mieć Cię przy sobie.
|
|
 |
|
w twojej głowie pewnie nie ma już mnie, a ty jesteś we mnie cała. czuję chłód twego serca i zdaję sobie sprawę, że kochać Cię to nie wystarczy, by mieć Cię przy sobie. [nieemoralny].
|
|
|
|
pamiętam ruch jej źrenic, kiedy coś nie szło po jej myśli. miała wypieki na policzkach, klęła na cały dom i za wszystko mnie obwiniała. czasem pokazywała mi piekło na ziemi, a ja i tak szaleńczą ją kochałem. [nieemoralny].
|
|
|
|
chciałbym poczuć się kochanym, jak za dawnych czasów, pamiętasz? byłaś w stanie zrobić naprawdę wszystko, bym czuł się ważny, szczęśliwy i zakochany. gdzie podziały się tamte dni? [nieemoralny].
|
|
|
|
w ten dzisiejszy, magiczny dzień dla zakochanych zostałem sam jak palec. owszem, ja także jestem zakochanym na zabój człowiekiem, tylko moje uczucia są zbyt skomplikowane. dlaczego? bo zamiast przytulać się teraz z miłością mojego życia, muszę wspominać dawne chwile, których teraz na maksa mi brakuje. [nieemoralny].
|
|
|
|
gdzieś głęboko w mojej duszy rozpalam szczątki naszych dawnych uczuć. nie nienawidzę Cię, a przecież to ty zawiniłaś, oszukałaś mnie, zdradziłaś. jestem ślepo zakochany w twoich oczach, skórze, rumieniących się policzkach. wiem, że to prawdziwa miłość, bo oddałbym za Ciebie cały mój świat. bylebyś Ty była szczęśliwa. [nieemoralny].
|
|
|
|
świadomość, że gdzieś ktoś istnieje, kto mnie rozumie i o mnie myśli mimo odległości i niewypowiedzianych uczuć, przemienia me życie w kwitnący raj. [kartka walentynkowa].
|
|
|
|
tydzień po rozstaniu już szła za rękę z innym. wnętrze nakurwiało mi gniewem. ciekawe co czuła, kiedy tuż obok niej przechodziłem ja - facet, z którym dzieliła wspólne łózko i przeżywała tyle wspaniałych chwil. ciekawe co czuła, kiedy idąc drugą stroną ulicy, ani na chwile nie przestałem na nią patrzeć. musiała poczuć satysfakcję, bo ułożyła sobie beze mnie życie, a ja wciąż jestem uwięziony w klatce z uczuciami, kierowanymi do jej osoby. [nieemoralny].
|
|
|
|
poczułem się naprawdę nieswojo, gdy oglądałem nasze wspólne zdjęcia, a z moich oczu kapały krople łez. byliśmy tacy szczęśliwi, spełnieni, zakochani. nie potrzebowaliśmy niczego, prócz siebie. wspominam nasze wspólne marzenia. mieliśmy zamieszkać w drewnianym domku nad morzem i co wieczór spacerować po plaży. pamiętasz? kochaliśmy się, rodziliśmy nowe emocje w naszych sercach. powiedz, dlaczego odeszłaś zostawiając po sobie ogromny ślad tęsknoty? [nieemoralny].
|
|
|
|
na sercu mam bliznę, którą niegdyś uroiła ze swych kłamstw. jednak brak jej obecności jest jak sól, która trafia wprost w otwartą ranę. nie wiem jak długo wytrzymam ze świadomością, że dalsze życie muszę przejść samotnie, bez niej. [nieemoralny].
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)