Nie był taki, jak reszta, nawet kiedy tak się wydawało. Dawał ludziom połowę siebie, połowę chronił tylko dla swojej osoby i dla kogoś, kto miał być mu przeznaczony. Bardziej krucha, wrażliwa część pozostawała w jego sercu (...). Nigdy nie udawał. Po prostu nie wykładał całego siebie na tacę, a jedynie połowę. A.V.
|