trzasnęła drzwiami od jego pokoju po czym wyszła . nagle poczuła że ktoś mocno chwycił ją za lewy nadgarstek, w sekundzie odwróciła się i spojrzała na jego płaczące, brązowe oczy które błyszczały jak gwiazdy, widziała w jego spojrzeniu niepokoj i strach. - co chcesz idz sobie do niej! ja jestem tylko twoim zabiciem czasu. - muszę Ci coś powiedzieć! - Co! odpowiedział pocałunkiem..
|