- Dlaczego taki jesteś?
- Jaki?
- Kiedyś uratowałeś mi życie, NASZA chwila trwała 3 godziny. Kiedy zabierałeś mi telefon musiałam za Tobą wchodzić na drzewo, splunąłeś mi prosto na usta, a ja powiedziałam ze śmiechem "ale masz niesmaczną ślinę". Pamiętasz jak kiedyś umawialiśmy się na masaż, bo Ci było zimno? Pamiętasz jak się ze mną przytulałeś, tańczyłeś, żeby wkurzyć inne? Kiedy jesteśmy sami jesteś taki... inny, a przy ludziach nawet mi "cześć" nie powiesz. Dlaczego?
- ...
|