Zastanawiam gdzie się podziały te czasy, kiedy cieszyłam się każdą chwilą, każdą drobną rzeczą, kiedy sugerowałam wszystkim dookoła, że szlugi i alkohol, a co gorsza narkotyki czy jakieś zioło to najgorsze rzeczy na świecie. Chciałabym wrócić do tamtych chwil, kiedy najważniejsza była dla mnie moja matka i ojciec, kiedy to dobrze się z nimi dogadywałam. Również chciałabym wrócić do tamtych chwil, kiedy wygląd wcale nie był dla mnie najważniejszy, kiedy wierzyłam, że spotkam kiedyś swojego księcia z bajki i doznam prawdziwej przyjaźni. Wiele rzeczy bym chciała, jednak one już nie wrócą, niestety.
|