W parku na środku ścieżki stoi chłopak z dziewczyną. Wtuleni w siebie całują się. Tą samą dróżką idziemy my. Idziemy wolnym krokiem i zauważymy parę zakochanych. ''-O żal, jak tak można... całować się na środku ścieżki w parku, Boże co za dzieci.'' Ty z uśmiechem na buźce odpowiadasz-''Nooo. Rozumiem w domu... ,ale żeby w parku! Przecież to jest miejsce publiczne!'' Po czym przyciągasz mnie do siebie i zaczynasz mnie namiętnie całować. CO ZA DZIECIAK! :*********** / likelikelike
|