Nie istnieje bez Niego. Nie potrafię istnieć , nie chcę istnieć. długi czas łudzę się,że może jednak wróci. Czekam,tęsknie. wtedy właśnie myślenie o Nim zajmuje mi całą głowę. nie potrafię się na niczym skupić.w dniu nie widzę nic optymistycznego a w środku nocy budzę się z płaczem,że mi się przyśnił. ta szara codzienność mnie dobijała. ta tęsknota jest przeogromna, nie potrafię sobie z nią poradzić.zapomnieć nie jest łatwo. zapomnieć jest najciężej. ponieważ przez długi czas spędzony razem człowiek się przywiązuje,przez co tęskni i nie potrafi zapomnieć
|