znów będę żałować,że nie ma Cię obok.Że nie robimy sobie zdjęć,by zachować te chwile nie tylko w pamięci,ale i też na kliszach.Iść razem przed siebie dłonią w dłoń i się nie przejmować rzeczywistością tutaj,a odpłynąć w swoim świecie ileś kilometrów stąd.Wpatrzona w horyzont,niczym zahipnotyzowana, będę kreować Twoją postać stojącą tuż obok mnie. Wyobrażę sobie, że jesteś obok. Razem ze mną, właśnie tam. Powiew wiatru potraktuje jako Twoją obecność, a jego szum jako szept Twoich słów. Odczuwając wewnętrzny ból i rozrywającą pustkę uronię łzę, posyłając w niebo kilka słów z nadzieją, że dotrą do Ciebie, że poczujesz paraliżujący mnie ból. Kiedy zadrży Ci serce, poczujesz ogarniający ciało chłód i Twoje myśli nawiedzą wspomnienia o mnie, wiedz, że właśnie próbuję przesłać Ci tęsknotę.Odbierz ją, wsłuchaj się w rytm bicia serca,zaciśnij pięści i zagryź zęby,ale poczuj jak to jest za kimś tęsknić.Do granic możliwości gryźć z bólu ręce.
|