|
gdy jestem z Nim i patrzy tak na mnie, uśmiecha się, czuję się bezwładnie. mówi coś i gładzi po poliku, zawraca mi w głowie i myślę, że to po innym języku. to przez te oczy, pozwala mi się w nich zatracać, a jestem w niebie i wcale nie chcę wracać. / 61sekund
|