[CZ.2] Następnego dnia chłopak pisał do niej.Nie odpisywała. Poszedł do niej do domu żeby sprawdzić co się z nią dzieje. Drzwi otworzyła zapłakana matka. Spytał co się dzieje z jego dziewczyna. łzy jeszcze bardziej pociekły matce po policzkach.
-Ona się... utopiła.Wczoraj wieczorem po tym gdy z tobą wyszła , zadzwoniła do mnie policja i powiedzieli,że moja córka nie żyje.
Chłopak już chciał wychodzić gdy nagle jej matka go zatrzymała i powiedziała, że jej córka zostawiła dla niego list. Wziął go.
|