Poznali się na szkolnych korytarzu. On najprzystojniejszy chłopak na początku matur, siedział na parapecie gdy do niego podeszła.Trochę nieśmiała lecz zabójczo piękna spytała go czy ma może chwile, ze wpadł jej w oko i chciałaby go poznać bliżej. Czy może jej dać swój numer telefonu, napisał z dopiskiem "nie mów nikomu". Spotykali się ponad dwa miesiące prawdziwa miłość choć serca jeszcze młode. Rodzice? jakie miało to znaczenie uciekali do miejsca które było ich niebem.
Odskocznia przed tym szarym światem wolnością której nie dal im nikt miejscem ich miłosnych spotkań gdzie wiele razy widziano ich.
|