gdy on podchodzi do dziewczyn i ja też siedze z nimi to normalnie dech zapiera mi w piersi . automatycznie się zawstydzam . On chyba też , tak mi się wydajee . ogranicza swoje żarty i te wszystkie `rzeczy` . z jednej strony odczuwam , że On mnie po prostu nie lubi , ale z drugiej strony tak mi się wydaje , że On nie chce zrobić ze siebie `głupka ` przy mnie . już sama nie wiem co mysleć .
|