Leżę na łóżku w stanie totalnego nieogarnięcia ze słuchawkami na uszach i mokrymi od łez policzkami. Nasze wspólne piosenki przywołują te wszystkie bolesne wspomnienia, a Ja płaczę bo pragnę byś wrócił. Pragnę byś położył się obok mnie, otarł moje łzy, złapał za rękę i szepnął do ucha, że to był błąd i już nigdy mnie nie zostawisz.
|