Nazwij mnie skończoną egoistką, pieprzoną materialistką, ostatnią histeryczką i kimkolwiek jeszcze chcesz. Stwórz w swojej głowie mój własny obrazek, zmieszaj z błotem, albo postaw na najwyższej półce. Patrz prosto w oczy i mów najboleśniejsze słowa jakie tylko nasunął Ci się na język. Pokaż, jak bardzo nienawidzisz tej "suki", przez którą tyle musiałeś cierpiec. Doprowadź do łez,a potem stań i wybuchnij drwiącym śmiechem. Kłóc się, krzycz, pisz dołujące wiadomości. Miej satysfakcję z tego, że tak dobitnie umiesz pokazac swoją niechęc. A potem proś o pomoc, radę, czy wsparcie. Udawaj, że nic kompletnie Cię nie obchodzi. Kpij z nowych przyzwyczajeń, chodzenia na obcasach i noszenia krótkich spódniczek.
|