23:54 a ja nadal nie mogę zasnąć. wchodzę na to głupie gg, i mam jakieś złudne nadzieje, że napisze. czytam jego opis, i chociaż go do końca nie rozumiem, mam wrażenie, że jest skierowany do mnie. wiem, że muszę jutro wcześnie wstać i powinnam już przekręcać się na drugi bok, ale i tak czekam aż napisze. zmieniam status na 'dostępny' tysięczny raz, a i tak nie przynosi to skutku. czekam, czekam, czekam. czytam jego opis po raz kolejny. pisze chwilę z koleżanką, ustawiam swój, wyłączam gg. nie wiem co ze sobą zrobić, zaczynam płakać, jak małe dziecko. w słuchawkach piosenka, której słuchaliśmy razem, która kojarzy mi się z nim. wraca wszystko, wspomnienia, piękne chwile, m i ł o ś ć. wszystko. przychodzi również niezrozumienie. nie umiem pojąć tego zachowania. przez głowę przewijają się tysiące myśli. tysiące różnych powodów. chce spać. jak nigdy przedtem, chce jak najszybciej zasnąć, żeby nie czuć już tego bólu, przez który serce rozsypało się na miliony kawałków. widzisz, co zrobiłeś?
|