Wiesz chciałabym od Ciebie dostać jeszcze raz zwiędłą różę. Pamietasz kiedy siedzieliśmy razem w samochodzie i powiedziałeś mi,że prawdziwa miłość jest jak róża. Na początku jest śliczna, delikatna i ładnie pachnie, a po czasie moze już nie jest tak czerwona, może juz nie tak ładnie pachnie, ale za to mniej koli. I dałeś mi różę którą woziłeś jais czas z sobą. Powiedziałam wtedy,że pachnie teraz jak herbata, Ty zapytałeś czy herbata nie jest symbolem domu, ciepła i bezpieczeństwa. Myslę, że teraz byłbyś bardziej dojrzały dając mi świeżo ściętą różę mówiąc te same słowa. Może wtedy bylibyśmy razem dłużej, może już bardziej na poważnie, już na zawsze.
|