kiedy z uśmiechem na ustach zapytasz, czy wierze w miłość, odpowiem, że tak. w tę jedną, prawdziwą. wtedy Ty z dezorientowanym wzrokiem zadasz kolejne pytanie: jak ją poznać? tym razem to ja obdarzę cię lekkim uśmiechem, pogłaszczę po policzku i zacznę: kiedy bez względu na czas, jaki minął ty wciąż nie przestaniesz o niej myśleć. kiedy każdego wieczoru kładąc się do łóżka będziesz analizował błędy, jakie popełniliście. bez względu na to, że teraz jesteś z kimś innym - z kimś, komu przysięgałeś wierność - jesteś w stanie rzucić wszystko i wrócić do niej, do tej szalonej miłości. - wyjaśnię, pocałuję cię w policzek i wyjdę z lokalu, szukając wzrokiem samochodu męża.
|