Chcialabym od tego uciec, ale nie wiem ktoredy. Cierpienie jest nastepstwem za bledy. Znam Boga od dawna. Nie czesto z nim rozmiawiam. Zobaczylam, jak pozwala cierpiec ludziom, wiec mu odmawiam. Ile jeszcze do cholery mozna? Mowia mi, ze czas sie z tym pogodzic, bo ty w swojej egzystencji dowodzisz.
|