Zastanawiasz się dlaczego nie oddałam mu kiedy wyjebał mi z pięści w twarz? dlaczego zacisnęłam zęby i ze wszystkich sił wstrzymywałam łzy udając że nic się nie stało, że wszytsko jest okej? wiesz dlaczego na pytanie skąd ten ogromny siniak na moim policzku z fałyszwym uśmiechem odpowiadam że nie trafiłam w drzwi? jak myślisz dlaczego okłamuję wszytskich w okól chroniąc Go po mimo tego jak cholernie mnie krzywdzi? Bo wiesz dla mnie to stało się normą wmawiam sobie że tak ma być, że to normalne. Że ten skuwiel mnie kocha bo w końcu zawsze przeprasza. I tkwię w tym bo nie wyobrażam sobie innego życia, życia bez Niego.
|