Wystarczyło, że napisałeś mi zwykłego smsa, który nie zajął ci więcej niż 5 sekund, a ja od razu czułam się największą szczesciarą na świecie, wiesz?. .No ale to było WTEDY!. Teraz każdy sms jest na odpierdol, czuje to . Do innych potrafisz dzwonić sam z siebie... u mnie udajesz ,że nie widzisz wiadomości ode mnie !.; l
|