I nie, nie nazwę Cię chujem, chamem, draniem, frajerem, już Cię tak nie nazwę, bo wcale nim nie jesteś. Nie będę już po Tobie jechać w towarzystwie, nie zmierzę Cię tym pustym wzrokiem gardząc Tobą. Nie stanę przed Tobą gotowa na to by plunąć Ci w twarz. Nie nie zrobię tego, nigdy bym nie umiała. Nie można niszczyć części siebie, nie można zniszczyć serca samemu sobie.
|