[2] Pamiętam jak kiedyś, kiedy miałam pisać cholernie ważny sprawdzian spojrzałeś na mnie siedzącą nad książkami gryzącą ołówek, uśmiechnąłeś się i powiedziałeś : " Mała, to nie Twój pierwszy i nie ostatni egzamin. Będę z Tobą na każdym z tych życiowych sprawdzianów. Obiecuję " Pomogłeś mi, cholernie. Zdałam, pamiętasz ? Do tej pory nie mogę zrozumieć dlaczego Ty ? Przecież nie zrobiłeś nikomu krzywdy, nigdy ! Nie widziałam jakbyś kogoś uderzył, wręcz przeciwnie uczyłeś opanowania. Pod tym względem Kiczko Ci dorownuje, wiesz ? Znów mam łzy w oczach, ale obiecywałam Ci zawsze że będę silna, dzielna. Dostałam od Ciebie tak wiele tych lekcji życia. Ty jedyny znałeś moje sekrety, nadal je znasz. Wiem, że słuchasz moich szeptów do ściany obok łóżka. Minęły trzy lata, a ja na myśl o Tobie wyję jak pies. Ale wiesz.. Tak na osobności, innym pokazuję, że potrafię być silna. Wiem, że pęka Ci serce jak widzisz moje łzy.
|