Jakbym miała zacząć relacjonować to, co działo się w ostatnich dniach mojego życia nikt by nie zrozumiał sytuacji, które budziły tyle emocji. Tak naprawdę sama ja, zastanawiam się jak udało mi się dożyć do dnia dzisiejszego. I muszę przyznać, że przeszłam dość ciężką drogę w swoim życiu mimo, że wciąż jest ciężko od czasu, do czasu pojawi się uśmiech na mojej twarzy, co jeszcze kilka dni temu było wręcz niemożliwe. Straciłam wiarę w życie, w jego sens. Ale dziś mogę się pochwalić, iż ponownie zaczyna nabierać ono kolorów. Jak na razie są one koloru ciemnego i widnieją nad nimi ciemne chmury ale z każdym dniem mimo trudów, pozbywam się ich. Czy mi się uda? Nie mam pojęcia. Ale wiara, która powróciła pozwala mi na myślenie pozytywnie i stawianie sobie celów, do których pragnę dążyć. | bejb.
|