moje kłucia serca,bóle w klatce piersiowej i krztuszenie się płaczem to coś co zalicza się do moich standardowych wieczorów,to coś co towarzyszy mi odkąd odszedłeś,odkąd zostawiłeś mnie samą ze wszystkimi wspomnieniami. moje oczy mają już dość,codziennie przepełnione łzami,podpuchnięte .a uśmiech ? o nim już dawno zapomniałam,dawno go nie było,odszedł razem z tobą. dlaczego nie potrafiłeś być przy mnie? być moją codziennością,dawać mi szczęście, dlaczego myślisz tylko o sobie? tacy ludzie jak ty nie przetrwają./demission
|