"Budząc się i nie wiedząc, czy ktoś przy mnie leży, nie poszukując nikogo, nie sprawdzając, czekam, aż się ze zgiełku ciemności wynurzy ręka i dotknie, nawet jeśli bywasz niemożliwie daleko, poza granicami rozsądku, upiornie na zewnątrz, to tak się stanie, bo tak się stawało zawsze, a to nie pamięć, to jest wiedza, pewność, konieczność."
-Marcin Świetlicki
|