Wpatrując się w to stare lustro widzę siebie. W dodatku jakiego siebie. Jestem kompletnie bez życia, bez sił, bez władzy w każdej części ciała. Nie chciałabyś mnie widzieć takiego. Usycham. Jak ten pieprzony kwiat, dla ciebie być może chwast, prawda? Szkoda, że kiedyś w tym lustrze widziałem nas. / hakerr
|