' Tak naprawdę sama siebie tak idealnie niszczę. Nie chce nikomu nic powiedzieć, ale nie dziwcie się. Ciężko jest zaufać komukolwiek, skoro najbliższa osoba memu sercu, której mogłam powiedzieć wszystko, odeszła. Mamo. Tęsknie, proszę wróć do mnie. Tak bardzo mi ciebie brak. Tej twojej wyrozumiałości, Ty jedyna wytrzymywałaś słuchania moich filozoficznych rozmyśleń tylko Ty... Nie mam komu się wygadać, nawet pies nie chce mnie słuchać, a wiesz, że lubię dużo gadać, nawet jeśli jest to bez sensu... || gieenka
|