' Rodzimy się, żyjemy, umieramy. Zastanawiamy się, kim jesteśmy, co kończy się wraz z ostatnim uderzeniem naszych serc. Albo inaczej - kiedy serce milknie, to co w nas wyjątkowe, przenosi się na wyższy poziom i kontynuuje swą podróż. Ale myślę, że jest inaczej. Myślę, że nieustannie rodzimy się i umieramy. W każdym momencie istnieją tysiące naszych identycznych jaźni żyjących jednoczesnie na Ziemi. Zawsze tak było. ' || J. Carroll
|