bywało różnie, jendak zawsze gdy Ty miałeś mnie już glęboko, wieczorem szłam się napić. Zeby nie byc sama, żeby nie rozmyślać żeby
oderwać się od wszystkich mysli, ze nie oddzywasz się bo jesteś z inną. Wtedy piłam tyle ile tylko mogłam i wracałam nie przytomna do domu
zawsze w takich sytuacjach przypominałeś sobie o mnie po kilku dniach i pisałeś głupie "co tam?", zawsze wtedy kiedy ja już zapominałam
i miałam wyjebane. Zazwyczaj było tak, że nie byłam w stanie odpisać a wstawając rano widniał kolejny sms na ekranie telefonu
"aha.. już rozumiem"./olkin
|