Nie nie lubił pić. Widząc swoich "kolegów" pod wpływem robiło mu się niedobrze ale to może dlatego że kiedy ojciec pijany wracał do domu, on już dawno leżał pod kołdrą i błagał Boga, żeby choć raz zlitował się nad nim... Lecz kiedy ona odeszła... nie wiecie to nie istotne.. po prostu ukradł babci kilka tabletek na sen upił się do nieprzytomności i położył się w ICH miejscu trzymając list kończący się: "Przepraszam za moją dobroć"..../wieczny_marzyciel
|