Skoro jest "Żołądkowa gorzka" toż to "Boberkowa słodka" też być musi. Dobra wódka, nie jest zła. Moje wyobrażenie "Boberkowej słodkiej"- miodzik zmieszany z wódeczką i... ubitym Boberkiem? Hahahahaha, bitch, please. Nie, Boberków nie wolno zabijać. Może krew z Bobra? Nie, to też nie. No mniejsza z tym. Aczkolwiek "Boberkowa słodka" z miodu i wódki składać się musi. - Moje i Oli [Aleks_] pomysły. Bitch, please, porycie.♥♥♥ /w.n.c.s.w
|