- Nie, kurwa! Nie możesz! Nie pozwalam, słyszysz ?! Nie możesz mi tego zrobić.. -powiedziałam błagalnym tonem do Niego. - Hahahahah. - zaśmiał się. - Myślisz, że masz jakiś wpływ na to czy pójdę do tego wojska czy nie?. Wkurwiało mnie to, że był taki szyderczy. -Tak, mam wpływ, bo jesteśmy razem do cholery! - wykrzyczałam czując jak podnosi mi się ciśnienie. -Już nie moja droga. Wybieram wojsko. - powiedział podchodząc i całując mnie w czoło. Zamknęłam oczy żeby nie uronić ani jednej łzy więcej. Po otwarciu zobaczyłam tylko jego plecy i usłyszałam dźwięk zamykanych drzwi. Tak, oszukał mnie. Mówił, że zawsze będziemy razem i że nigdy nic nie będzie dla niego ważniejszego niż ja. / ogarnijdupexdd
|