Mam przeczucie, muszę uciec w uczucie. Uciec światu, w którym wszystko jest jasne,
a ludzie cierpią przez swoje aspiracje.
Jedyne takie święte miejsce, gdzie rozum przegrywa z duszą i sercem,
a cały ten tercet wypowiada twoje imię. Poddałam się temu, jesteś sam sobie winien.
To mi nie minie tak szybko, tak łatwo,
bo jesteś mą wiarą, nadzieją, zagadką,
której nie umiem objąć rozumem,
dlatego mam do niej taki szacunek.
|