cz. 2 tak właśnie wygląda to "nic nie czuję, jest okej. ogarnęłam się". jeśli ogarnięcie polega na całonocnym płakaniu w poduszkę to faktycznie nic nie czuję, i pewnie długo nie poczuję. nie chce wracać do tego co było, ale nie wymażę tego ze wspomnień. są one zbyt piękne. za wiele mnie to kosztuje. / r.d
|