'Nie chcę związku, a one tego nie rozumieją' - usłyszałam z jego ust. 'Na wszystko przyjdzie czas. Dobrze, że nie jestem zakochany, to jest tak chujowe' - te słowa mnie totalnie dobiły, jakby wbił mi nóż w plecy. Właśnie dzisiaj miałam mu powiedzieć, że go kocham, a on rzuca tekst, że nie chce związku. Wszystko stało się tak jasne - nasze pocałunki, noce, wspólne poranki, mecze, spacery - to wszystko nic nie znaczyło, równie jak jego wyznanie miłosne, kiedy któregoś dnia opróżnialiśmy wspólnie finlandię.
|