/dziennik wampira 2/ Nigdy bym nie uwierzył gdyby ktoś mi powiedział że taka niewinna istota może dać mi namiastkę człowieczeństwa które tak dawno utraciłem. przy niej czuję że żyję chociaż moje serce tak naprawdę nie bije. Dzisiaj kiedy obserwowałem ją podczas spaceru zdałem sobie sprawę z tego jak jej towarzystwo ulecza moją zbolałą duszę. cieszyła się jak dziecko biegając po łące, jej sukienka falowa tworząc idealne koło a jej oczy (najpiękniejsze jakie widziałem a chodzę po tym świecie już 600 lat) błyszczały jak nocne gwiazdy.
|