|
Chciałabym znowu usłyszeć pocieszające słowa z Twoich ust. Znowu się uśmiechnąć i cieszyć z każdej chwili.
Może tego nie wiesz, ale przy Tobie niczego się nie bałam. Nie obchodziło mnie co będzie następnego dnia,
czy może ktoś mnie skrzywdzi, albo pokocha. Miałam wtedy osobę, dla której żyłam i dawałam radę. Odwiedzasz
mnie w snach, ale czy to wystarczy ? Nie. Nikt nigdy nie będzie dla mnie tak ważny jak Ty, nikogo tak nie pokocham,
nikomu tak bardzo nie zaufam. Nie będzie drugiej takiej osoby. Właśnie to boli najbardziej, ta cholerna
świadomość.
|