Razem z Tobą odeszły zaufanie w parze z miłością. Nie umiem uwierzyć w to, że ktoś po prostu będzie słuchał mojego gadania, ty to robiłeś z cierpliwością. Opowiadałam ci wszystko. Teraz... a teraz to już sama nie wiem co myśleć. Wiesz był jeden chłopak, kręciło się między nami, ale on zrezygnował dla innej, przepraszał.. Ale ja wcale się na niego nie gniewałam, czuję że dobrze postąpił bo w sercu mym jesteś dalej ty, niestety. || gieenka
|