Moim zdaniem związek polega na tym, że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację. Bez względu na to czy jesteście na imprezie, czy w domu w kapciach. Ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat. I ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. Chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się i żałujesz.
|