Gdy Cię straciłam, zawalił się cały mój świat. Ufałam Ci ponad wszystko, mówiłam o każdym problemie, powierzyłam wszystkie swoje sekrety. Ty odpłacasz mi bólem, uciążliwą tęsknotą i pozbawiasz wszelkich nadziei na lepsze jutro. Przy Tobie mój świat był pełen kolorów, teraz jest tylko jeden odcień szarości, taki ponury i brzydki. Więc pytam, czemu .? Co takiego zrobiłam .?
Nie umiem już teraz nikomu zaufać .. nikomu się nie zwierzam. Wszystko tłumię w sobie. Muszę, bo boję się, że wszystko wróci, że wszystko będę musiała przeżywać od nowa. Nie chcę. Dlatego już na zawsze pogrążę się w samotności.
|