|
Oduczyłaś mnie palić,nie piję aż do zgonu , problemów nie zwalczam wódką,przyzwyczaiłaś mnie do twojego oddechu na mojej szyi , i tego,że czuje twoją dłoń w mojej . Zawsze poprawiałaś mi szalik naciągałaś czapke na uszy i sprawdzałaś czy mi ciepło . Robiłaś najlepszą herbatę. Co najważniejsze zawsze przy mnie byłaś. Teraz Cię nie ma i czuję się jak sierota, bez serca. [chcialbym]
|