Usiadła na parapecie w rękach kubek z kawą,to już 5 dziś. Obserwowała zachód słońca. Ściskała misia,którego tak nie dawno dostała od Niego. W głowie tysiąc myśli. Nagle dostała sms'a. On. 'Spotkamy się?' i znów serce odżyło. Wróciła nadzieja. Ona ochoczo odpisała,on jak zwykle chciał zrobić jej tylko nadzieję. . .
|